spełniłam swoje postanowienie noworoczne.
18:53
Cześć!
Długo
zabierałam się do napisania tego posta. Nie miałam weny, sama nie byłam do
końca pewna tego, co chcę napisać w tym pierwszym poście na blogu, którego założenie
z Izą, moją przyjaciółką, obgadujemy od dobrego miesiąca. Chciałyśmy stworzyć
miejsce, nasz własny kąt w sieci dla siebie – i dla was. Chcemy, aby ten blog odzwierciedlał
nas, nasze zainteresowania i pasje. Nie chcę, aby ten blog miał metkę modowego,
urodowego czy fit. To jest po prostu nasze miejsce w sieci. O modzie, zdrowiu,
urodzie, lifestylu. I tak oto powstał Sightmess.
Kiedy
myślę o postanowieniach noworocznych, myślę o tym, co postanawiam sobie co
roku: żeby schudnąć, żeby zadbać o paznokcie, żeby zaoszczędzić. W tym roku miałam jedno postanowienie – nasz blog ruszy i będzie kwitł tak długo, aż w końcu
będę mogła go z dumą prezentować światu.
I powoli, małymi kroczkami zmierzam ku temu, by to się stało.
Nie
chcę się rozpisywać dziś. Stay tuned, oczekujcie naszych postów i przede
wszystkim nas. Ruszamy wkrótce z wielkim impetem!
Justyna
0 komentarze